Kosmos, to coś co szczególnie zainteresowało mojego młodszego przedszkolaka. Starszy też z dużym zaciekawieniem sięga po astronomiczne tematy. A razem z nimi swoją wiedzę o wszechświecie i wyszukiwaniu kosmicznych aktywności poszerzam i ja. 😉 Dziś więc pokażę Ci, co najlepiej się u nas sprawdziło. Zazwyczaj pokazuję tu książki, ale dziś będzie wszystkiego po trochu: książki, karty pracy, bajki, piosenki, nawet tatuaże!
Ale ale zacznijmy od książek, oczywiście! 🙂
5 ULUBIONYCH KSIĄŻEK O KOSMOSIE
1. „Co to jest księżyc?”
„Co to jest księżyc?” to książka z okienkami z serii „moje pierwsze pytania” od Wydawnictwa Olesiejuk.
Prostym językiem odpowiada na podstawowe pytania dzieci o księżycu – co to jest, z czego jest zbudowany i co powoduje, że świeci. Jest też o lotach na księżyc i co jest potrzebne, żeby na księżyc dotrzeć. A do tego ładne ilustracje i te otwierane okienka, które dodatkowo przyciągają uwagę Brzdąca.
To książka, która jest też bardzo dobrze wykonana – grube strony i dobrze wycięte okienka – nie urywają się nawet przy bardzo zaangażowanym w otwieranie dziecku.
2. „Mam przyjaciela kosmonautę”
„Mądra mysz” to seria dostępna w Polsce dzięki wydawnictwu Media Rodzina, której chyba nikomu nie trzeba przedstawiać.
W tej części Jurek przygotowuje się do swojego pierwszego lotu w kosmos… zabiera wiec Anię i Pawła do ośrodka szkoleniowego. Opowiada im o satelitach, rakietach i promach kosmicznych. pokazuje im skafander astronauty i opowiada o życiu na pokładzie stacji kosmicznej – o jedzeniu w kosmosie i korzystaniu z toalety też. To krótka książeczka, ale w sposób ciekawy dla dziecka opisuje najważniejsze zagadnienia.
3. „Planetarium. Muzeum Kosmosu”
Sięgamy po „Planetarium. Muzeum Kosmosmu” Wydawnictwa Dwie Siostry w poszukiwaniu odpowiedzi na najbardziej dociekliwe pytania:
- Ile trwa dzień na Saturnie?
- Czy Mars też ma księżyc?
- Jak ciepło jest na Wenus?
- Czy galaktyki mogą się zderzyć?
- Jak powstają czarne dziury?
Książka w formacie dużego albumu, twarda oprawa, niesamowite ilustracje i do tego napisana naprawdę przystępnym dla starszych przedszkolaków językiem. To taka propozycja na lata – jestem pewna, że nie raz będziemy jeszcze po nią sięgać.
4. „Kosmiczne wyzwania”
To zdecydowanie książka dla starszaków, tak minimum 6-7 lat. Pełen jej tytuł to “Kosmiczne wyzwania. Jak budować statki kosmiczne, dogonić kometę i rozwiązywać galaktyczne problemy”. Została napisana przez Ewelinę Zambrzycką – Kościelną (dziennikarkę popularnonaukową związaną m.in. z Centrum Badań Kosmicznych PAN) oraz inżyniera NASA i syna Papcia Chmiela – Artura B. Chmielewskiego.
To książka pełna ciekawostek i całego mnóstwa wiedzy np. o lądownikach i misjach kosmicznych. Jest też o tym jak inżynierowie inspirują się naturą. Dodatkowo są też zadania i eksperymenty, które można wykonywać z dzieckiem, a które choć trochę mają przybliżyć dziecku działanie praw fizyki. 🙂 Naprawdę gorąco polecam ją dla starszych dzieci, które interesują się wszystkim co kosmiczne. 🙂 Artur B. Chmielewski jest doskonałym przykładem (i motywacją) na to, że nie ma rzeczy niemożliwych. 😉
Myślę, że tą książkę Wydawnictwa Znak Emotikon, pokażę Ci jeszcze w oddzielnym wpisie. 🙂
5. „Profesor Astrokot odkrywa kosmos”
O tej książce już kiedyś pisałam przy okazji wysyłania dzieci w kosmos. 😉 W telegraficznym skrócie przypomnę.
To podróż w przestrzeń kosmiczną z profesorem Astrokotem – jej pierwszy przystanek to … początek wszechświata. I choć to wydarzenie bardzo trudne do wyjaśnienia, to w książce przedstawione jest w naprawdę przystępny i fajny nawet dla 6-latka sposób. Następne strony książki to podróż po gwiazdach (od ich narodzin do śmierci), po galaktykach i planetach układu słonecznego. Książka ma 64 strony! Jest wiec też o misji Apollo 11, Międzynarodowej Stacji Kosmicznej, o rakietach i skafandrach, satelitach i teleskopach – czyli wszystko to o co pyta zainteresowane kosmosem dziecko. 🙂
KOSMICZNE ZABAWY!
Oczywiście na książkach kosmicznego tematu nie kończymy. Kiedy jakiś temat naprawdę podoba się moim dzieciakom to chcą go kontynuować w swoich grach i zabawach.
Drukujemy karty pracy!
Można ich znaleźć całe mnóstwo w internecie, część z tych których korzystaliśmy my linkuję o tutaj:
- Budujemy własny układ kosmiczny: Układ słoneczny do wydrukowania, w PDF.
- Poznajemy nazwy planet: Planety – nazwy do wycięcia i przyklejenia do wydrukowania, w PDF.
- Gramy w kosmiczne memory – Memory Planety do wydrukowania, w PDF
- Kolorujemy rakiety – Kolorowanka z rakietą, do wydrukowania, w PDF
- Rozwiązujemy labirynty – Labirynt pomóż astronaucie dotrzeć do rakiety, do wydrukowania, w PDF
Zbudowaliśmy też rakietę z rolki po ręczniku papierowym, papieru kolorowego i krepiny 🙂
Kupujemy ciekawe zabawki
Zabawki dobieram do aktualnych potrzeb i zainteresowań swoich dzieci – więc tutaj dla każdego ciekawe i interesujące będzie coś innego. 😉 To co mogę polecić to:
- wielorazowa kolorowanka wodna – z flamastrem, który wypełnia się wodą, a przy malowaniu odkrywają się nowe szczegóły, cena: ok 32 zł – Kolorowanka wodna Water WOW! Melissa & Doug – Kosmos
- puzzle obserwacyjne z plakatem, 60 elementów, ok. 35 zł – Puzzle Obserwacyjne Kosmos CzuCzu
- puzzle w metalowej kuli, mapa kosmosu 100 elementów, ok 39 zł – puzzle w metalowej kuli The Purple Cow
- tatuaże kosmos, cena: ok. 22 zł – tatuaże świecące w ciemności Djeco – Kosmos
KOSMOS PRZED EKRANEM
Oprócz śledzenia misji kosmicznych (np. lądowania na księżycu)
Tytułowy PAXI to pochodzący z innej planety, badacz kosmosu. Wymyślony został przez Europejską Agencję Kosmiczną, żeby wytłumaczyć dzieciom podstawowe (i nie tylko) zagadnienia związane z kosmosem. Nagranych odcinków jest aktualnie 11 – pełna playlista o tutaj.
Moje Brzdące wprost uwielbiają też piosenkę o układzie słonecznym NutkoSfery, więc jeśli jej jeszcze jakimś cudem nie znacie to śmiało możesz ją swoim dzieciom włączyć – nie pożałujecie 🙂
Na kanale NutkoSfery są również piosenki z klipami: „Małe ciała niebieskie” i „Ballada księżycowa”. Te też czasami włączamy, choć ulubieńcem jest oczywiście układ słoneczny. 😉
Tyle się tego wszystkiego nam zebrało kosmicznych aktywności! 🙂
Wszechświat jest niesamowity, a odkrywanie go razem z dzieckiem – fascynujące. A przecież jeszcze tyle przed nami! Już myślę o budowaniu gwiazdozbiorów, wizytach w planetariach (jak tylko będę otwarte), a młodszy syn zaczął marzyć o własnym teleskopie… wow!
Mam nadzieję, że nasze „polecajki” przydadzą się i Tobie! Będę niesamowicie i kosmicznie wdzięczna jak dasz znać co sprawdziło się u Ciebie kiedy ulubionym tematem małego odkrywcy był księżyc, planty i rakiety kosmiczne. 🙂 Uprości mi to bardzo ( i nie tylko mi!) dalsze przeszukiwania internetu. 🙂